piątek, 31 sierpnia 2012

Filmik



Nie mogę tego pojąć.. Jak to jest, że dwóm kompletnie obcym osobom przyśnił się ten sam sen? W dodatku tak realny.. Nie rozumiem tego. To nie mieści się w mojej głowie.. Jak?
Cały dzień czekam na to, aż nadejdzie wieczór, zasnę i spotkam ponownie Banga. Jednak nic.. Pustka. Nic mi się nie śni. Minęły już 2 tygodnie od kiedy śniłam z Nim.
To zaczyna być chore.. Czekam na coś, co może już nigdy nie nastąpi. Tak bardzo chcę go zobaczyć. To uczucie wzmaga się, gdy czytam jego wpisy na twitterze. On też czeka.. Wczoraj napisał: „Nareszcie nastał upragniony wieczór.” Dzisiaj: „Każdy poranek jest kolejnym rozczarowaniem. Kiedy Cię znowu zobaczę? Czy ty istniejesz naprawdę?”. Jak mam mu powiedzieć, że jestem prawdziwa? Że czekam na niego? Cały czas się zadręczam.
- Mam pomysł!- Krzyknęła Ola, moja przyjaciółka, która jak zwykle przyszła mnie pocieszać.- Może nagraj filmik, w którym mówisz coś,  o czym wiecie tylko wy. Wrzuć go do neta, roześlij po wszystkich możliwych stronach i załatwione.
- Tak brawo. Bardzo genialny pomysł…- Leżałam na łóżku ze zwieszoną do góry nogami głową i patrzyłam na puchaty dywan. Wtedy nagle mnie olśniło.- Jesteś genialna!- krzyknęłam i zerwałam się z łóżka. Zaczęłam szukać kamery.
- To co mu powiesz?
- Jak to, co?- pustka w głowie..- Nie wiem jeszcze..
- A po jakiemu mu to powiesz? On zna angielski?
- Nie wiem
- A w jakim języku mówiliście we śnie?
- Nie mam zielonego pojęcia. Chyba po polsku, albo.. Nie wiem po jakiemu.. Po prostu się rozumieliśmy i tyle.. – znalazłam kamerę, ale za chwilę rzuciłam ją na biurko. Poirytowana usiadłam na łóżku. – Co ja mam teraz zrobić?
- Nagraj coś po angielsku. Musi rozumieć angielski. A jak nie, to łatwo może mu ktoś przetłumaczyć.
- Jesteś najlepsza- przytuliłam Olę.
- Tak tak wiem. To co mu powiesz?
- Ja już dobrze wiem, co powiem. Szykuj się, wieczorem idziemy do parku kręcić.
- ok.

Uszykowałam ładną sukienkę i sweter. Uczesałam włosy i zrobiłam lekki makijaż. Wzięłam kamerę i poszłam do parku. Przyjaciółka już na mnie tam czekała. Poszłyśmy więc na plac zabaw.
- Trzymaj kamerę, tutaj patrzysz jak nagrywasz, a tu masz taki magiczny przycisk play. Rozumiesz?
- Rozumiem. A co powiesz? Może przećwiczymy?
- Nie. Raz nagramy za jednym pociągnięciem, więc lepiej nie przerywaj nic w trakcie.
Usiadłam na huśtawce i poprawiłam włosy. Wzięłam głęboki wdech. Włączaj..

„ Siedzę na tej huśtawce co noc, rozpaczając przez mojego ukochanego. Zdradził mnie i porzucił. To bolało tak bardzo, że popełniłam samobójstwo. Karą za odebranie sobie życia jest przesiadywanie na tej huśtawce co noc. Pamiętasz? Co noc czekam na Ciebie. Na to, że cię ujrzę. To nie był zwykły sen.. Mam nadzieję, że to zobaczysz i dowiesz się, że istnieję naprawdę. Oddycham i uśmiecham się.”
Ola opuściła kamerę. Po jej policzkach spływały łzy.
- Dlaczego płaczesz?
- Bo to jest takie.. takie smutne.. i romantyczne. Mam nadzieję, że on to zobaczy.- Olka rozryczała się na dobre.
- Przestań głuptasie- Przytuliłam ją- Nie wiadomo nawet, czy on to zobaczy. Trzeba to wrzucić do neta i rozprowadzić. Wiesz ile to jest pracy? A jakie szanse na to, że Bang to zobaczy nikłe?
- A nie możesz po prostu powiedzieć, że ty jesteś tą dziewczyną z jego snu?
- Oszalałaś? Wiesz ile jest pewnie lasek na świecie, które podają się za mnie?
- No ale on pamięta jak wyglądasz, prawda?
- Nie wiem co on pamięta. Zobaczymy jak to będzie. Teraz idę do domu i wrzucam film do sieci. Pa pa i dziękuję za pomoc.
- No na razie.

Przyszłam do domu, odpaliłam laptopa i wrzuciłam filmik na youtube. Wstawiłam link na twitterze, fb, blogu, myspace, i innych tego typu stronach. Poleciłam znajomym i prosiłam by oni polecali swoim znajomym. Poprosiłam parę osób, które miały dość znaczące strony i blogi w sieci, by udostępniły ten filmik.  Po paru godzinach pracy położyłam się spać. Byłam bardzo wycieńczona.
Może dzisiaj w nocy go ujrzę..

„naekkeo haja, naega neol saranghae, ou~? naega neol geokjeonghae, ou~?”dzwonił telefon

- Tak słucham- ziewałam do słuchawki
- Julia ty jeszcze śpisz?!- Olka krzyknęła do słuchawki
- Czemu tak krzyczysz. Siedziałam wczoraj do późna, więc chyba mam prawo się wyspać.
- To pewnie jeszcze nie włączyłaś laptopa i nie widziałaś co się dzieje w internecie?
- Nie, a co się dzieje?
- Nie powiem ci, sama sprawdź.
-Olka..
- Pa..
Rozłączyła się. Nienawidzę jak to robi. Przeciągnęłam się i usiadłam na fotelu. Włączyłam laptopa i położyłam sobie na kolana. Kiedy wszystko się uruchomiło i zalogowałam się na fb i innych stronach, nie mogłam uwierzyć własnym oczom.. Mój filmik.. był wszędzie.



--------------------------------------------------------

Miał to być oneshot, ale jednak wychodzi na to, że będzie to zwykły ff o Bangu z B.A.P.  ^_^
Generalnie nie wiem co z tego wyjdzie, ale musze przyznać, że moja wena mnie zadziwia ^_^
Postaram się codziennie wrzucać 1 odc :)
Mam nadzieję, że podoba się wam to, co czytacie..
O ile ktokolwiek to czyta :)

Odcinek dedykuję nerwowej Jagodzie <3
Nie można za bardzo przejmować się tak błahymi sprawami :)

Dla ciebie:


2 komentarze:

  1. Kocham to <3 <3 <3 <3 <3
    Dziękuję za dedykację <3

    OdpowiedzUsuń
  2. omg omg omg <3 <3 nic sensownego nie przychodzi mi do głowy <3 jesteś najlepsza <3 to jest g.e.n.i.a.l.n.e.!!!!!! szybko pisz następny!! <3

    OdpowiedzUsuń